Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wokół śledztwa w sprawie zabójstwa gen.Papały

Treść

Warszawska prokuratura apelacyjna zbada polskie inwestycje finansowe Edwarda Mazura. Polska stara się o ekstradycję ze Stanów Zjednoczonych biznesmena, który jest podejrzany o zlecenie zabójstwa byłego szefa policji, generała Marka Papały. Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że podstawy do zatrzymania Mazura w Polsce były już 4 lata temu. Fakt, że tego nie zrobiono, znaczy zdaniem prezydenta, iż działały wtedy potężne siły, które chroniły zabójców Papały. Prokurator Krajowy Janusz Kaczmarek potwierdził, że prokuratura zleciła zbadanie interesów Mazura, mogących mieć związek z zabójstwem Papały. Kaczmarek nie podał szczegółów. Powiedział natomiast, że ujawnienie przez amerykański sąd treści wniosku o ekstradycję Mazura skomplikowało polskie śledztwa, dotyczące zabójstwa generała Papały. Prokurator nie chciał komentować informacji prasowych, według których sygnał do zabójstwa Papały mógł dać jego przyjaciel, były oficer SB Roman Kurnik. Warszawska prokuratura apelacyjna prowadzi śledztwo, które ma znaleźć motywy i sprawców zabójstwa Papały. Natomiast katowicka prokuratura bada, jak w 2002 roku doszło do zwolnienia z aresztu i wypuszczenia z Polski Mazura, który był podejrzewany o zlecenie zabójstwa generała. Janusz Kaczmarek powiedział, że przesłuchano prokuratorów, pracujących przy sprawie Mazura, sprawdza się też połączenia telefoniczne. Ponieważ Mazur kontaktował się osobiście z pracownikami wymiaru sprawiedliwości, badane są też zapisy wejść i wyjść z gmachu Ministerstwa Sprawiedliwości. Śledztwo ma ustalić, czy zwolnienie Mazura było błędem, czy działaniem celowym. Kaczmarek nie chciał się wypowiadać na temat spekulacji prasowych, co do kolejnych zatrzymań w sprawie zabójstwa Marka Papały. ABW sprawdza, czy w jej zasobach są jakiekolwiek materiały dotyczące tej sprawy. Komisja Nadzoru Finansowego odmówiła komentarza w sprawie kontroli giełdowych inwestycji Mazura. Przebywający z wizytą w Budapeszcie prezydent Lech Kaczyński powiedział, że podstawy do zatrzymania Mazura były już w 2002-gim roku. Prezydent dodał, że w czasie, gdy był ministrem sprawiedliwości, mocno na niego naciskano, by umorzył tę sprawę. On jednak odmówił. Prezydent powiedział, że pod koniec 2000 roku otrzymał informacje mogące wskazywać, że Mazur był zamieszany w zabójstwo Papały. Informacje te dotarły do niego poza drogą służbową, co zdaniem prezydenta wskazuje, jak silny był nacisk, by nie ujawnić prawdy dotyczącej zabójstwa. Mówiąc o zarzutach wobec Romana Kurnika, Kaczyński powiedział, że nie ma podstaw do formułowania oskarżeń wobec niego. Wyraził jednak zdziwienie faktem, że Kurnik był szefem kadr policji przez 7 pierwszych lat Trzeciej Rzeczpospolitej. Koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann powiedział, że Roman Kurnik stał za wieloma skandalami w policji. Nie chciał jednak powiedzieć, czy mógł być zamieszany w zabójstwo Papały. Zdaniem Wassermanna, warto przyjrzeć się decyzjom Kurnika jako szefa działu kadr policji i jego związkom z nadużyciami finansowymi. Przywódca Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oświadczył, że wszystkie okoliczności zabójstwa generała Papały powinny zostać dokładnie wyjaśnione. Powiedział, że jest za jak najszybszą ekstradycją Mazura do Polski. Dodał że w zabójstwo Papały są zamieszani byli oficerowie SB, którzy w latach 90 kierowali policją. Tusk podkreślił, że niezależnie od ekstradycji Mazura trzeba wyjaśnić, kto był promotorem politycznym esbeków, którzy zamiast ścigać przestępców prowadzili działania przestępcze w policji. Były szef Urzędu Ochrony Państwa Zbigniew Siemiątkowski zaprzeczył, aby UOP naciskał na prokuraturę w sprawie zwolnienia Mazura z aresztu. Siemiątkowski odrzucił oskarżenia, że był zamieszany w tę sprawę i podkreślił, iż Mazur nie korzystał z "parasola ochronnego" UOP. Przeciwnie, UOP wykonywał wszystkie czynności, które zlecił mu prokurator. Dzisiejsze dzienniki ujawniły nowe szczegóły ze śledztwa w sprawie zabójstwa Papały. "Rzeczpospolita" pisze, że motywem zbrodni mogła być wiedza generała o handlu i przemycie narkotyków, na którym zarabiały służby specjalne. Według gazety, prokuratura ma dokumenty potwierdzające związki Mazura z wywiadem wojskowym. Minister spraw wewnętrznych Zbigniew Ziobro powiedział dziennikowi, że członkowie poprzednich ekip rządzących nie byli zainteresowani ekstradycją Mazura. "Życie Warszawy" pisze, że spisek na życie generała Papały zawiązali wysocy oficerowie służb specjalnych PRL wraz ze swoimi agentami, zajmującymi czołowe pozycje w mafii i biznesie. Gazeta twierdzi, że czołowe postacie spisku to wysocy rangą oficerowie SB, głównie w rangach pułkowników i generałów, oraz ich byli tajni współpracownicy, tacy jak Edward Mazur, Kazimierz Hedberg i gangsterJeremiasz Barański pseudonim "Baranina". Według gazety, w odtajnionych przez amerykańską prokuraturę dokumentach ekstradycyjnych Mazura pojawiły się nazwiska oficera SB Hipolita S. oraz prokuratora Janusza R. Polscy śledczy przyjęli, że Hipolit S. mógł wykorzystać swoje znajomości z czasów SB oraz pracy w prokuraturze, aby pomóc Mazurowi wyjść z aresztu w 2002 roku. Hipolit S. pracował w SB od 1962 roku. W stanie wojennym był dyrektorem Biura Śledczego MSW. W latach 1984-1990 pełnił funkcję zastępcy prokuratura generalnego i znał zarówno Mazura, jak i Papałę. "Dziennik" skoncentrował się na postaci generała SB Józefa Sasina. Gazeta dowiedziała się, że znalazł się on w gronie osób, których powiązania są obecnie sprawdzane przez katowicką prokuraturę. "Dziennik" pisze, że Sasin był niezwykle wpływowy. Był szefem pionu gospodarczego Służby Bezpieczeństwa. Przez jego ręce przechodziły wszystkie pieniądze SB. Wyjątkowo potężną postacią stał się na początku lat 90. dzięki wiedzy o nielegalnych operacjach finansowych bezpieki. "Dziennik" opisuje jego związek z Edwardem Mazurem i ujawnia mechanizm rozmieszczania przez niego swoich ludzi w strukturach policji i Urzędu Ochrony Państwa. "Nasz Dziennik" dowiedział się natomiast, że katowicka prokuratura może poważnie zająć się wątkiem dotyczącym byłego szefa prokuratury krajowej Karola Napierskiego. Śledczy mają być bliscy przyjęcia hipotezy o celowości działań, dzięki którym Mazur mógł opuścić Polskę. Śledztwo ma wyjaśnić, czy wpływ na decyzję polskich organów ścigania o wypuszczeniu Mazura na wolność miały jego kontakty z czołowymi politykami SLD. Gazeta wymienia w tym kontekście nazwisko minister sprawiedliwości Barbary Piwnik. IAR P.Siekaj 2006-10-24

Autor: wa

Tagi: edward mazur gen papała sb sld karol napierski roman kurnik abw barcikowski