Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Dr M. Paluch: Pierwszym celem Hitlera w 1939 r. było zniszczenie Polski

Treść

Czekaliśmy na odsiecz ze strony Francji. Oni nam nie pomogli, a przecież byliśmy sojusznikami. W ogóle obrona Polski w 1939 roku staje się jeszcze trudniejsza przez to, że Niemcy zajęli Czechosłowację – powiedział o obronie naszego kraju w 1939 roku dr Marcin Paluch, historyk, wykładowca w Wyższej Szkole Sił Powietrznych.

We wrześniu 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa. Niemcy niespodziewanie zaatakowały Polskę. Polacy musieli radzić sobie bez pomocy sojuszników – Francuzów i Brytyjczyków. Obrona nie zakończyła się powodzeniem, przez co nasz kraj znajdował się przez kolejne lata pod okupacją hitlerowską.

– To była obrona kordonowa. Nie było to zbyt mądre. To obrona bardziej podyktowana gospodarczymi i politycznymi korzyściami, żeby pokazać Francji i Wielkiej Brytanii, że jesteśmy. Czekaliśmy na odsiecz ze strony Francji. Oni nam nie pomogli, a przecież byliśmy sojusznikami. W ogóle obrona Polski w 1939 roku staje się jeszcze trudniejsza przez to, że Niemcy zajęli Czechosłowację. Byliśmy atakowani z wielu stron – podkreślił dr Marcin Paluch.

Dużą rolę w obronie Polski odegrała kawaleria, której rola jest zazwyczaj deprecjonowana.

– Polska kawaleria dla przeciwnika niemieckiego i sowieckiego była bardzo niebezpieczna. Deprecjonują ją w filmach, ale bardzo się jej boją. Wołyńska Brygada Kawalerii pod Mokrą przez cały dzień powstrzymywała 4. Brygadę Pancerną. Ta jednostka była odpowiednio przygotowana do tego, by prowadzić działania opóźniające. To była ważna zwycięska bitwa – zaznaczył historyk.

Zniszczenie Polski było pierwszym zadaniem, jakie Adolf Hitler postawił przed swoimi żołnierzami. Nakazał im brutalne postępowanie i atakowanie ludności cywilnej.

– Atak na Wieluń to było barbarzyństwo. Tam nie było żadnych obiektów wojskowych. Tak samo atakowany był Lublin czy Szamotuły – powiedział.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 2 września 2018

Autor: mj