Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Surowsze kary

Treść

Surowość kary ma znaczenie, bo prawo powinno odstraszać od popełniania przestępstw, zwłaszcza ciężkich. Konieczne jest wyizolowanie tych, którzy się tej kary nie przestraszą - mówił wczoraj w Krakowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, przedstawiając projekt zmian w kodeksie karnym. Według ministra przedstawiony przez niego projekt był od dawna oczekiwany nie tylko przez środowiska, które reprezentuje PiS, ale także przez większość obywateli. Projekt przede wszystkim zaostrza kary, zwłaszcza za najcięższe przestępstwa. Np. za zakładanie lub kierowanie zorganizowaną grupą albo związkiem o charakterze zbrojnym kara będzie wynosić od 5 do 25 lat więzienia, podczas gdy obecnie wynosi od roku do 10 lat. Za doprowadzanie przemocą lub groźbą do uprawiania prostytucji sądy będą mogły skazywać nawet na 25 lat pozbawienia wolności (dziś górna granica kary to 10 lat). Również na 25 lat więzienia będzie można trafić za gwałt zbiorowy (dziś grozi za to do 15 lat). Wzrosną także grzywny - stawka maksymalna z 720 tys. zł do 7,2 mln zł. Zbigniew Ziobro zaznaczył, że w jego projekcie są też propozycje złagodzenia kar, ale tylko w przypadku drobnych przestępstw. - Chcemy zamienić np. wyrok dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa tygodnie więzienia, by skazany przeżył szok więzienia - powiedział minister. Jego zdaniem nowe, ostrzejsze kary mogą wejść w życie w I kwartale przyszłego roku. Znacznie szybciej zaczną działać 24-godzinne sądy, bo ustawa w tej sprawie czeka już tylko na podpis prezydenta. Minister sprawiedliwości zapowiedział jeszcze nowelizacje kodeksu postępowania karnego i kodeksu karnego wykonawczego, których celem będzie m.in. przyspieszenie prac sądów. (GEG) "Dziennik Polski" 2006-11-20

Autor: wa