Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Raś i Szczerba wyrzuceni prawomocnie

Treść

Decyzja sekretarza Rady Krajowej Stowarzyszenia Rycerzy Kolumba o wykluczeniu posłów PO Ireneusza Rasia i Michała Szczerby z szeregów organizacji jest prawomocna - powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Arkadiusz Urban, p.o. delegat krajowy (czyli główny przełożony Zakonu Rycerzy Kolumba w Polsce). Wbrew medialnym doniesieniom nie został on zawieszony w prawach członkowskich polskich struktur Zakonu.
Wykluczenie posłów wynikało wprost ze złamania przez nich statutu organizacji. Poseł Michał Szczerba głosował za odrzuceniem poprawki do ustawy Prawo prywatne międzynarodowe, w której jasno określano, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety. Natomiast poseł Ireneusz Raś, choć zagłosował za poprawką, ostatecznie opowiedział się za całością ustawy, w której ta poprawka nie została uwzględniona przez większość sejmową. Osobą kompetentną, aby podjąć taką decyzję, był Arkadiusz Urban, który pełni obowiązki delegata krajowego Zakonu Rycerzy Kolumba. - Jeśli w ogóle zostałem zawieszony za swoją decyzję, to nie w polskich strukturach Zakonu. W polskim statucie nie ma nawet czegoś takiego jak zawieszenia - podkreśla Arkadiusz Urban. Jak dodaje, wszelkie zarzuty o upolitycznienie Zakonu przez jakieś grupy "sympatyzujące z PiS-em" są niedorzeczne. Tak twierdzi "Gazeta Wyborcza", która podniosła wczoraj kwestię rzekomej nieprawomocności decyzji p.o. delegata Rady Krajowej. - Nigdy nie należałem do Prawa i Sprawiedliwości. Nie jestem z tą partią związany formalnie. Rozpowszechnianie przez Krzysztofa Orzechowskiego, delegata terytorialnego, nieprawdziwych informacji na temat Statutu Rycerzy Kolumba sprawia, iż podważa on wiarygodność Rycerzy Kolumba w Polsce i doprowadza do włączenia Rycerstwa w polityczne działania partii politycznych. Takie działania stoją w sprzeczności z ideą apolityczności Rycerstwa - zaznacza nasz rozmówca. Jak relacjonuje, sprawa posłów PO, którzy wprost swoim działaniem zaprzeczali statutowi Stowarzyszenia, trwa od września 2009 roku, kiedy to nie zagłosowali za projektem obywatelskim Contra in vitro - przypomina Arkadiusz Urban. Zgodnie ze statutem Stowarzyszenia (paragraf 22, punkt 3), członkostwo w Zakonie Rycerzy Kolumba ustaje wskutek "wykluczenia ze Stowarzyszenia na mocy decyzji Delegata Krajowego". Ponieważ obecnie jego obowiązki pełni Arkadiusz Urban, to właśnie on mógł podjąć taką decyzję. Pomimo że próbuje się zamieszać całą sprawę i wmówić, że w Zakonie panują podziały i sympatie polityczne, które mają ostateczny wpływ na wykluczenie bądź nie poszczególnych członków, wyłączenie z szeregów organizacji posłów PO jest faktem, a decyzja zostaje w polskich strukturach całkowicie prawomocna. - Być może - mówię "być może", ponieważ nie jestem w stanie na razie tego zweryfikować - jest tak, że Ireneusz Raś i Michał Szczerba są członkami Zakonu - Knights of Columbus - wedle statutu amerykańskiego. W Polsce jednak Zakon Rycerzy Kolumba ma odrębny statut, sformułowany na podstawie prawa polskiego - konkluduje Arkadiusz Urban. Co znamienne, Krzysztof Orzechowski, który teraz stara się deprecjonować decyzję o wyrzuceniu posłów z Zakonu, w czasach gdy stał na czele Komisji Rewizyjnej Stowarzyszenia, nie interesował się zbadaniem spraw związanych z zachowaniem posłów PO.
Paulina Jarosińska
Nasz Dziennik 2011-02-18

Autor: jc