Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Praca nad pewną propozycją

Treść

Przedstawiciele zawieszonego zarządu PZPN prowadzą nieoficjalne rozmowy z Ministerstem Sportu na temat rozwiązania konfliktu, który trwa od 19 stycznia. Żadna ze stron nie chce jednak ujawnić szczegółów negocjacji. - Zarysowany został pewien horyzont możliwych rozwiązań, które mogłyby doprowadzić do polubownego rozwiązania kryzysu - powiedział ogólnie Eugeniusz Kolator, który jest jedną z pięciu osób, uczestniczących w rozmowach z ministrem sportu Tomaszem Lipcem. Oprócz Kolatora biorą w nich udział: Eugeniusz Nowak, Zbigniew Koźmiński, Jan Bednarek i Mirosław Malinowski. - Odbyły się dwa takie spotkania - przyznał Nowak. - Teraz czekamy na sygnał ze strony ministerstwa i wkrótce pewnie odbędzie się następne. Do momentu ostatecznego rozstrzygnięcia naszych rozmów zobowiązaliśmy się nie ujawniać szczegółów. Pracujemy nad pewną propozycją, dzięki której Polska nie zostałaby zawieszona przez FIFA, a nasze drużyny reprezentacyjne i klubowe nie ucierpiałyby na tym sporze. Prób porozumienia nie chciało także komentować Ministerstwo Sportu. Tymczasem kurator związku Marcin Wojcieszek zlecił audyt, którego celem jest kompleksowe zbadanie funkcjonowania PZPN. Ma potrwać od 10 do 14 dni. - Zleciłem audyt profesjonalnej firmie, która współpracuje także z FIFA - wyjaśnił Wojcieszek. - Dwa najważniejsze punkty audytu dotyczą zbadania gospodarki finansowej związku w aspekcie rozliczeń podatkowych za ostatnie trzy lata oraz zbadania poprawności zawierania umów, na mocy których związek dokonywał sprzedaży praw medialnych, marketingowych i reklamowych. W PZPN nieraz już przeprowadzane były kontrole, ale Wojcieszek podkreśla, że po raz pierwszy audyt ma zrobić firma zupełnie obiektywna. - Organ skarbowy kontrolował związek tylko pod kątem rozliczeń podatkowych. Prokuratura badała, czy zostało popełnione przestępstwo. Teraz kompleksowo zbadana zostanie całość funkcjonowania związku, a wszystko po to, aby wkrótce wybrane nowe władze PZPN miały jasność, gdzie są ewentualne nieprawidłowości. To jest audyt nie przeciwko związkowi, ale dla niego - powiedział kurator. (PAP) Lubański chce mandat od Górnika Do poniedziałku zapadnie decyzja, czy Włodzimierz Lubański otrzyma mandat Górnika Zabrze na zjazd PZPN. - Nie ma to związku z ewentualnym poparciem jego kandydatury na prezesa związku - powiedział prezes klubu Ryszard Szuster. Wyjaśnił, że klub będzie mógł na zjazd wydelegować dwie osoby. - Z tych, które dotąd ogłosili, że chcą kandydować na prezesa, my poprzemy Tomasza Jagodzińskiego. O planach wyborczych Włodzimierza Lubańskiego na razie nic nam nie wiadomo. Zwrócił się tylko o przyznanie mandatu - dodał Szuster. (PAP) "Dziennik Polski" 2007-02-09

Autor: wa