Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Od agory do Kapitolu

Treść

Ameryka lat 50. i 60. XX wieku – czas napięć spoÅ‚ecznych i etnicznych, kontrowersyjnych decyzji Sadu Najwyższego i dążeÅ„ liberalnych intelektualistów do zrewidowania zasad amerykaÅ„skiego ustroju. Z tymi wyzwaniami musi siÄ™ zmierzyć amerykaÅ„ski konserwatyzm. Jednym z jego czoÅ‚owych przedstawicieli jest Willmoore Kendall, byÅ‚y trockista. W swoich tekstach przeciwstawia zdrowy rozsadek próbom zakwestionowania amerykaÅ„skiego systemu politycznego. Pytania oraz problemy stawiane przez Kendalla sÄ… pytaniami uniwersalnymi. DotyczÄ… bowiem zasad funkcjonowania wspóÅ‚czesnej demokracji i instytucji paÅ„stwa.
Przedmowa do książki Grzegorza Górnego:

 

Wydanie w jÄ™zyku polskim zbioru esejów amerykaÅ„skiego myÅ›liciela Willmoore’a Kendalla byÅ‚o autorskim pomysÅ‚em Tomasza Merty. O projekcie tym rozmawialiÅ›my podczas naszego ostatniego spotkania, w czwartek, 8 kwietnia 2010 roku, dwa dni przed feralnym lotem do SmoleÅ„ska. Jak zwykle wpadÅ‚em do niego do ministerstwa, gdzie znalazÅ‚¸ godzinÄ™ miÄ™dzy jednym spotkaniem a drugim. CzÄ™sto żaliÅ‚  mi siÄ™, że ma już dosyć pracy urzÄ™dniczej i wolaÅ‚by siÄ™ zająć tym, co go naprawdÄ™ pasjonuje: pisaniem książek i wykÅ‚adami na uczelni. UważaÅ‚¸ jednak, że ma do speÅ‚nienia misjÄ™ wobec paÅ„stwa, którÄ… musi wykonać do koÅ„ca. Wspólnie z Andrzejem Przewoźnikiem pracowali nad ustawÄ… o miejscach pamiÄ™ci narodowej. Wiele razy opowiadaÅ‚¸ mi o różnych bojach, jakie musiaÅ‚ stoczyć – jako wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków – w obronie polskiej pamiÄ™ci. Na przykÅ‚ad o tym, jak udaÅ‚o siÄ™ uratować muzeum w Rapperswilu, albo o tym, jak zatwierdzono oficjalnÄ… nazwÄ™ Auschwitz, tak by nie sugerowaÅ‚a, że byÅ‚ to polski obóz. W trakcie naszego spotkania rozmawialiÅ›my m.in. o twórczoÅ›ci Kendalla - konserwatywnego filozofa polityki, którego dorobek jest w Polsce niemal nieznany. Tomasz nie tylko napisaÅ‚¸ tekst o tym wpÅ‚ywowym w amerykaÅ„skim życiu umysÅ‚owym myÅ›licielu, ale także zaplanowaÅ‚ dokonanie wyboru jego esejów. UmówiliÅ›my siÄ™, że wspólnie wydamy takÄ… książkÄ™, a otwierać jÄ… bÄ™dzie – jako przedmowa – wÅ‚aÅ›nie tekst Tomasza.

 

Dlaczego uważaÅ‚ on, że spuÅ›cizna intelektualna Kendalla warta jest przybliżenia ludziom, którzy myÅ›lÄ… w Polsce w kategoriach polityki pojmowanej jako rozumna troska o dobro wspólne? Jego zdaniem aktualność i atrakcyjność wielu amerykaÅ„skich myÅ›licieli politycznych wynika z faktu, że obszarem ich refleksji pozostaje natura i praktyka demokracji. W refleksji na ten temat niedoÅ›cignionymi mistrzami pozostajÄ… starożytni filozofowie greccy (z Platonem na czele), którzy jako pierwsi w dziejach mieli możliwość zetkniÄ™cia siÄ™ z ustrojem demokratycznym, a także nowożytni obserwatorzy „amerykaÅ„skiego eksperymentu” (od Alexisa Tocqueville’a do Leo Straussa). Poza Stanami Zjednoczonymi nie ma na Å›wiecie drugiego kraju, który nadawaÅ‚by siÄ™ bardziej do badania istoty demokracji oraz wszelkich mechanizmów, jakie mogÄ… funkcjonować w tym systemie. Jednym z myÅ›licieli, których pasjonowaÅ‚a ta tematyka, by¸ wÅ‚aÅ›nie Kendall. Kiedy przeglÄ…da siÄ™ bibliografiÄ™ jego prac, uderza zwÅ‚aszcza ich „amerykocentryczność”. Wbrew pozorom jednak podstawowym zagadnieniem nie byÅ‚a dla niego Ameryka, lecz natura demokracji. To, zdaniem Tomasza Merty, przesadzaÅ‚o o ważnoÅ›ci  Kendalla dla nas: nasze problemy z tym ustrojem.

 

Podczas owego spotkania w ministerstwie kultury Tomasz przywoÅ‚aÅ‚ spostrzeżenie amerykaÅ„skiego myÅ›liciela, iż system demokratyczny nie uwzglÄ™dnia choćby takiej kategorii spoÅ‚ecznych relacji, jakÄ… jest intensywność. Co to konkretnie miaÅ‚oby oznaczać? Tomasz podawaÅ‚ nastÄ™pujÄ…cy przykÅ‚ad: W pokoju siedzÄ… cztery osoby. Trzy z nich rzucajÄ… pomysÅ‚, że chcÄ… iść do kina. Czwarta jednak upiera siÄ™, że woli, by wszyscy pozostali i dalej kontynuowali rozmowÄ™. Jej nastawienie jest tak „intensywne”, że pozostaÅ‚a trójka godzi siÄ™ na to. Gdyby do rozstrzygniÄ™cia, co robić dalej, zastosowano mechanizmy demokratyczne i zarzÄ…dzono procedurÄ™ glosowania, caÅ‚a czwórka poszÅ‚aby do kina. StaÅ‚o siÄ™ jednak inaczej. To pokazuje, że demokracja nie odzwierciedla życiowych wyborów i spoÅ‚ecznych relacji, gdyż nie uwzglÄ™dnia dynamicznego charakteru stosunków miÄ™dzyludzkich. Pytanie: jak bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚a wspólnota zÅ‚ożona z dziesiÄ™ciu osób, z których troje to ludzie peÅ‚ni poÅ›wiÄ™cenia, gotowi pracować na rzecz innych, a siedmioro to egoiÅ›ci zajÄ™ci jedynie konsumpcja i rozrywkÄ…, nie posiadajÄ…cy żadnych staÅ‚ych norm moralnych? A jak bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚o paÅ„stwo, w którym bÄ™dÄ… takie wÅ‚aÅ›nie proporcje?
Te pytania, które nurtowaÅ‚y Kendalla, frapowaÅ‚y także Tomasza. ImponowaÅ‚a mu pewna bezkompromisowość amerykaÅ„skiego myÅ›liciela, który stroni¸ od stadnych zachowaÅ„ i mód intelektualnych. To nie przypadek, że najbardziej znany zbiór jego esejów nosi¸ tytuÅ‚: Willmoore Kendall Contra Mundum. To myÅ›lenie przeciwko Å›wiatu (a wÅ‚aÅ›ciwie przeciwko „duchowi tego Å›wiata”) bliskie byÅ‚o również Tomaszowi. Niestety, nie dane mu byÅ‚o dokoÅ„czyć projektu, który wymyÅ›liÅ‚. 10 kwietnia 2010 roku znalazÅ‚¸ siÄ™ na pokÅ‚adzie samolotu Tu-154, który rozbiÅ‚  siÄ™ na lotnisku Siewiernyj pod SmoleÅ„skiem.
Po Å›mierci Tomasza za swÄ… powinnoÅ› uznaliÅ›my doprowadzenie do koÅ„ca jego zamierzenia. PotraktowaliÅ›my je jak speÅ‚nienie ostatniej woli, gdyż byÅ‚ to pomysÅ‚¸, który narodziÅ‚ siÄ™ w jego gÅ‚owie dwa dni przed tragicznym lotem do SmoleÅ„ska.
W ten sposób powstaÅ‚¸ niniejszy tom tekstów Willmoore’a Kendalla z przedmowÄ… Tomasza Merty. PrzekÅ‚adu esejów na jÄ™zyk polski dokonaÅ‚a Magda Pietrzak-Merta. Praca nad tÅ‚umaczeniami owych tekstów oznaczaÅ‚a dla niej obcowanie z myÅ›lÄ…, która tak bardzo fascynowaÅ‚a jej męża. Mamy nadziejÄ™, że część tej fascynacji udzieli siÄ™ także PaÅ„stwu.
Willmoore Kendall, Od agory do Kapitolu, Wydawnictwo FRONDA 2011.

Autor: au